Raperka już od dłuższego czasu mówi o swoim 3 studyjnym albumie jako o czymś zupełnie innym, czymś w rodzaju powrotu do korzeni i początku kariery. Najnowszy album „The Pink Print” ma nie tylko ukazać nowe brzmienia ale również bolesne zmiany. Podczas wywiadu z DJ’em Drama artystka przyznała, iż nie chce brnąć w to samo co wcześniej, dlatego postanowiła uśmiercić jedno z najbardziej rozpoznawalnych alternatywnych wcieleń - Romana Zolanskiego. To smutna wiadomość szczególnie dla fanów drugiego studyjnego albumu Nicki, gdzie Roman odgrywał ważną rolę.
Nicki Minaj postanowiła wraz z promocją nowego albumu ukazać swoją "ostrzejszą" stronę ale tym razem nie raperki a rapera. Minaj uważa, że jest gotowa stanąć w szranki nie tylko z raperkami ale i raperami i podbić rynek jako całkiem rapowym krążkiem!
Jak myślicie, czy Nicki po pozbyciu się Romana może konkurować z raperami?


































































Nicki jest cudowna! Kocham ją!
OdpowiedzUsuńMimo, że bardzo podobał mi się ostatni album to myślę, że nowy również będzie dobry, a może nawet lepszy! :) Już nie mogę się doczekać <3
Jesteśmy takiego samego zdania :>
UsuńNie ważne, czy się zmieni, ale i tak będę ją podziwiać za to jaka jest....
OdpowiedzUsuńHej, wymiana aff? :)
OdpowiedzUsuń